fbpx

Regina + Łukasz | Weranda Komorów

 

Zazwyczaj, gdy do przyjeżdżam do Was na przygotowania, da się wyczuć odrobinę stresu. W przypadku Reginy i Łukasza było zupełnie przeciwnie – pełen luz. 🙂

Na długo zapamiętam ten moment gdy przyjechałam do Reginy i siedziałyśmy rozmawiając w kuchni. Regina na spokojnie jadła płatki, po czym zadzwonił telefon, że Łukasz już jedzie! Uwierzcie mi, to były najszybsze przygotowania świata! W pełni spontaniczne i naturalne, tak jak lubię.

Suknia Reginy powaliła mnie totalnie na kolana, ale nie zdradzę Wam ile kosztowała – nie, nie miliony monet! 🙂

Cóż więcej mogę dodać? Oboje wyglądali zjawiskowo, w dodatku ciągle uśmiechnięci i totalnie wyluzowani.

Cieszę się, że mogłam być w tym miejscu i czasie z tak wspaniałymi ludźmi. 🙂

 

 

 

simone

weddings + events