fbpx

Beata + Martin | Wesele w Pałacu Minoga

MIĘDZYNARODOWE WESELE W PAŁACU MINOGA

Zapraszam do zapoznania się z relacją z wyjątkowego wesela Beaty i Martina, które miało miejsce w malowniczym Pałacu Minoga, otoczonym piękną winnicą. To niezwykłe wydarzenie, będące połączeniem polsko-belgijskiej tradycji, zachwyciło dosłownie wszystkich!

Dzień rozpoczął się od przygotowań w Pałacu Minoga. Młoda para miała do dyspozycji ogromny apartament. Zero pośpiechu, totalny luz i uśmiechy.

Uroczystość rozpoczęła się ceremonią ślubną w ogrodzie przy pałacu, która miała charakter humanistyczny. Nie obeszło się momentów śmiesznych, ale też wzruszających. Goście z różnych stron świata zgromadzili się, aby uczcić ten wyjątkowy moment w życiu Beaty i Martina, co dodatkowo podkreśliło międzynarodowy charakter wydarzenia.

Jednak to, co najbardziej zapadło w pamięć, to nie tylko emocje towarzyszące ceremonii, ale także wyjątkowa zabawa, która trwała do białego rana. Świetna atmosfera, radość i wzruszenie towarzyszyły nam przez całą noc, tworząc niepowtarzalne wspomnienia.

Jako fotograf, miałam przyjemność uwiecznić każdy magiczny moment tego wyjątkowego dnia. Moje zdjęcia oddają nie tylko piękno Pałacu Minoga i jego otoczenia, ale przede wszystkim emocje, które towarzyszyły Beacie i Martinowi oraz wszystkim ich bliskim i przyjaciołom.

Jeśli marzysz o weselu pełnym magii i niezapomnianych chwil, Pałac Minoga jest idealnym miejscem, które z pewnością spełni Twoje oczekiwania.

Ż+K | Przepiękny ślub w Hotelu Łańcut

Żaneta i Kamil to wyjątkowa para.

Otaczali się też wyjątkowymi ludźmi, i śmiało mogę powiedzieć, że na ich przyjęciu i ślubie czułam się jak „wśród swoich”.

Móc uwieczniać najważniejsze dni w życiu par to niezwykłe uczucie. 🙂

Jestem wdzięczna, że wybieracie mnie na swojego fotografa, obdarzając jednocześnie zaufaniem. To najpiękniejsze i cieszę się, że mogę to robić już od tylu lat!

Ślub humanistyczny | Lipowe Siedlisko

Wesele na zamku w Baranowie Sandomierskim

 

To był przepiękny ślub, który wspominam do dziś.

Ania i Mateusz to niesamowita para. Od Ani biła delikatność i subtelność, a od Mateusza nieustanny uśmiech i spokój.

Było jak w bajce, dosłownie. Pierwszy look był z tatą, dopiero później Ania zeszła do Mateusza. 🙂

Błogosławieństwo odbyło się w pięknej kaplicy na zamku w Baranowie Sanomierskim, po czym wszyscy udali się do odległego o kilkanaście kilometrów kościoła.

W kościele niespodzianką okazał chór młodzieży i…Ania z Mateuszem śpiewający i grający na skrzypcach.

Rodziny, zarówno Ani i Mateusza są niezwykle muzykalne – na zdjęciach obejrzycie co działo się na przyjęciu.

To polsko – francuskie wesele na dziedzińcu zamku w Baranowie Sandomierskim było magią!

Kasia + Maciek | wesele w Oczyszczalni